Życie

wtorek, 29 stycznia 2019

Różnice mieszkaniowe.


Jak pewnie niektórzy z Was wiedzą jesteśmy w trakcie poszukiwania naszego lokum  na włoskiej ziemi.
Oglądając najróżniejsze mieszkania zwróciłam uwagę jak wieloma rzeczami różnią się włoskie mieszkania od polskich. Muszę zwracać uwagę na zupełnie inne sprawy. Dodatkowo "ja" dziecko z bloków. Nigdy nie musiałam się zastanawiać czym w domu nagrzać... Wiem i w Polsce  wiele osób także musi się samemu martwić o ogrzewanie, ale ja nie musiałam.

Dodatkowo nagle okazuje się , że dawniej budując dom we Włoszech każdy martwił się żeby nie było w nim za gorąco. Wynikiem tego są m.in. dachy z belek drewnianych plus dachówka bez absolutnie żadnej izolacji. Czy wiecie jak zimno jest na takowym poddaszu? Nie jestem budowlańcem (w jak najszerszym tego słowa znaczeniu), dlatego nie mogę się za dużo wypowiedzieć jak to jest ze starszymi budynkami w Polsce. Znając jednak Polskie zimy chyba jakąś izolację się kładło? A bez jakiejkolwiek izolacji i ciepło przecież szybciej ucieka z nagrzanego domu. Pewnie w rejonach Włoch już typowo górskich ta zabudowa wygląda jeszcze inaczej. Ja piszę o regionie liguryjskim.

Drugą sprawą na którą muszę tutaj zwracać uwagę to okiennice lub żaluzje zewnętrzne. To już oczywiście nikogo nie dziwi i każdy wie, że we Włoszech okna dodatkowo maja ten sposób zamykania. Kiedyś na samym początku się temu dziwiłam. Myśli ciągle krążyły wokół tematu- jak w tych mieszkaniach musi być ciemno. Już po kilku miesiącach mieszkania tutaj doszłam do wniosku, że żaluzje to rzecz niezbędna. Raz praktyczne, chroni od mocno zaglądającego do domów słoneczka latem. Po drugie jest to też pewnego rodzaju dodatkowe zabezpieczenie domu.

Kolejną sprawą jest umiejscowienie pieca gazowego w domu. No właśnie " w domu". A tu niespodzianka czasem ten piec gazowy ma swoje miejsce na...balkonie, tarasie. Z jednej strony fajnie, nie zajmuje miejsca w domu. Niestety klimat naprawdę się zmienia i zima zaczyna i tutaj coraz częściej być odczuwalna. Samemu piecowi nie najlepiej to służy. Plus trzeba wyjść na balkon aby go załączyć!

W wielu starszych budynkach niestety także instalacja wodna była kładziona po zewnętrznej ścianie bez żadnej izolacji. No cóż kiedyś temperatury nie spadały tutaj poniżej zera. Teraz wiąże się to z awariami. Głośno była kilka lat temu, gdy po przymrozkowej nocy okazało się że część miejscowości jest bez wody, bo pozamarzały i popękały liczniki wody i rurki które szły po zewnętrznych ścianach budynków.

A te piękne włoskie posadzki? Z jednej strony piękne, często z marmuru. W Polsce się zachwycamy. Tylko czy wyobrażacie sobie w nocy wstać i pójść do łazienki na boso! Te podłogi są naprawdę zimne. I znowu powracam do tego stwierdzenia, że latem to nawet przyjemne, ale zimą... No nic z tym sobie zawsze można poradzić kładąc np. panele lub parkiet.

Jeśli już piszę o podłogach to dodam, że dywany i wykładziny to we włoskich domach też raczej rzadkość. No ale to już element dekoracyjny, więc każdy urządza jak chce.

Musimy tez zwracać uwagę jak wygląda ogrzewanie w mieszkaniach. Niestety zdarzają się jeszcze do kupna mieszkania w których nie ma kaloryferów. A jedynym źródłem ogrzewania jest tak zwana "koza". Ja wiem w Polsce też bywają takie ogrzewania. Jednak muszę  teraz zwracać na to uwagę. Jestem raczej ciepłolubna i takie ogrzewanie byłoby dla mnie nie wystarczające.

Wymieniłam Wam to co na bieżąco przyszło mi do głowy przy oglądaniu różnych mieszkań. Będę się dzieliła z Wami dalszymi obserwacjami.
Na razie szukamy dalej...


8 komentarzy:

  1. A ja cały czas sądziłem, że już macie jakiś swój dom w La Spezii na stałe. To jak to teraz u Was wygląda? Wynajmujecie, mieszkacie u kogoś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od wielu już lat wynajmujemy mieszkanko w centrum miasta. A teraz przyszedł czas na "swoje". Szukamy więc takiego które przypadnie nam do serca i powiemy "to jest to". I nie koniecznie musi być w centrum....

      Usuń
  2. Ania poruszyłaś bardzo ważny problem. Od lat pisze jak zimno jest w Italii zimą. I jak Włosi nie mogą tego zrozumieć, że nam z północy zima jest u nas zwyczajnie zimno.
    A kiedy przyjeżdżają do nas w zimie patrza ze zdziwieniem jak chodzimy w krótkich reawach po mieszkaniu a nie jak " baba syberyjska" To ja. :)**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Luciu. W Polsce jest zimniej owszem, ale na zewnątrz mieszkań. W mieszkaniach natomiast mamy ciepło. Tutaj czasem bywa odwrotnie. Na zewnątrz już się ociepli a w budynkach jeszcze zimno. A już brak izolacji daje naprawdę do wiwatu. Można sobie grzać w domu....a i tak wszystko uleci.

      Usuń
  3. No tak, w Polsce dobrze zaizolowany dach to podstawa. U nas niestety sporo ciepła tamtędy ucieka, bo remont dzieje sie bardzo powoli. Pamiętam, że w Anglii też mieli z tym problem. Tam z kolei nie było podpiwniczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odnoszę wrażenie, że ten dach to podstawa. Jedna znajoma tutaj mieszkała na poddaszu. Mieszkanko świetnie urządzone, śliczne. Do czasu nastania zimy... Okazało się że dach nie miał izolacji. Na dworze 10 stopni, w domu 10 stopni. Mogła grzać i grzać.... Życz e jak najszybszego dokończenia remontu, żeby ciepełko już nie uciekało.

      Usuń
  4. Izolacja na budynku działa i w lecie i w zimie, w lecie nie dopuszcza do przegrzewania się murów i kumulacj w nich ciepła ( czyli izolując ciepło pozwala to zaoszczędzić na klimatyzacji)a w zimie zapobiega wychładzaniu- nie mam pojęcia dlaczego ludy śródziemnomorskie nie wiedza o tak prostych prawach fizyki? termos trzyma i ciepłe i zimne przecież może tu chodzi o koszt, bo jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie rozbija się o kasę. jeśli chodzi o fachowość wykonania instalacji c.o to Włochom daleko do doskonałości, mąż miał niezła zabawę fotografując przyłącza gazowe będąc w Rzymie.
    Szczęśliwego poszukiwania lokum!


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz całkowitą rację z tą izolacją. Teraz jest zima i tak zimno w tych mieszkaniach, ze na to zwróciłam po prostu większą uwagę. I pewnie chodzi o kasę, jak nie wiadomo o co... Samo ogrzewanie jakoś strasznie drogie tutaj.

      Usuń