Na tą mini wycieczkę wybraliśmy się w połowie sierpnia. Były straszne upały więc stwierdziliśmy, że najlepszym celem łazikowania będą góry. Zawsze troszkę bardziej orzeźwiające powietrze.
Jezioro Santo jest miejscem bardzo łatwo dostępnym. Jest nawet wyciąg krzesełkowy. Szlak jest jednak na tyle łatwy i krótki, że idą nim nawet rodziny z dziećmi.
Szlak prowadzi przez bukowy las. Jezioro znajduje się na terenie Parku Narodowego Apeniny. Jest to jezioro polodowcowe o wielkości 81,550 m2 i głębokości 22m.
A po dotarciu na miejsce ukazał nam się taki oto widok.
Naprawdę piękne miejsce. Jezioro można swobodnie obejść dookoła.Znajduje się tu także schronisko"Giovanni Mariotti". My jednak jak zawsze mieliśmy jedzonko ze sobą. Zwykłe kanapki zjedzone w "takich okolicznościach przyrody" smakowały wyśmienicie!
Mamy nadzieję, że uda nam się wrócić w to miejsce zimą. Chcielibyśmy zobaczyć jak to jezioro wygląda zimą zamarznięte?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz